Następne  spotkanie
Na wyjeździe, 29.03.2024, godz. 18:00
 

Łużyce Lubań

vs

Włókniarz Leśna

Miedź II Legnica

dni
godzin
minut

Falstart...

W pierwszym oficjalnym spotkaniu w 2024 roku Łużyce zaliczyły falstart. W spotkaniu 18 kolejki 4 ligi dolnośląskiej rozegranym w Węglińcu lepszy okazał się Górnik Złotoryja.

Więcej…

Udany rewanż!

Nieco ponad rok temu w 1/2 finału dolnośląskiego Pucharu Polski mierzyliśmy się po raz ostatni z Lechią Dzierżoniów. Ówczesny lider grupy wschodniej 4 ligi nie dał nam najmniejszych szans, wygrywając przy ulicy Ludowej w Lubaniu 6:2. Wczoraj mieliśmy okazję na rewanż, ponieważ podejmowaliśmy Lechię ponownie, już w starciu ligowym. Od tego sezonu rozgrywki toczą się bowiem w jednej grupie.

Więcej…

Partnerzy

strony www poznaństrony www poznaństrony www poznań strony www poznań

Sponsorzy

projekt logo poznań tworzenie stron www poznań projektowanie stron internetowych poznań projektowanie stron www Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań

3 punkty wracają do Lubania!

W rundzie jesiennej Victoria Ruszów przyjechała na Stadion Miejski przy ul. Ludowej 2 i w dramatycznych okolicznościach, strzelając bramkę w 93 minucie wyrwała nam trzy punkty i mecz zakończył się remisem 2:2. W tej rundzie Łużyce rozpoczęły od podziału punktu z Woskarem 0:0, a Victoria Ruszów pokonała 4:2 Czarnych Lwówek Śląski. 

IMG 7121 Kopiowanie
Mecz rozpoczął zespół Łużyc Lubań i od samego początku zaczął zdobywać teren i tworzyć sobie sytuacje. W 17 minucie piłkę na trzydziestym metrze przed bramką przyjął Oskar Pietruszewski, zagrał ją na prawą stronę do Kamila Młynarskiego, ten ją opanował i otwierającym podaniem na dobieg uruchomił Adriana Schonunga, Adi wpadł w pole karne i wyłożył piłkę Damianowi Bojdzińskiemu, który na wślizgu zaatakował futbolówkę, co w konsekwencji dało nam trafienie! W 36 minucie kapitalne zagranie na 50 metrów, a'la Frank De Boer do Dennisa Bergkampa, przesłał Jakub Jakubczyk, świetnie wypatrując idealnie wybiegającego zza linii obrony Jarosława Wichowskiego. Wicher się nie zawahał i huknął z całej siły prawą nogą spadającą piłkę, która nie miała innego wyjścia jak trafić do siatki! 2:0!  Do przerwy Łużyce dominowały na boisku w Ruszowie i sytuacje mnożyły się na potęgę, jednak już nic więcej nie wpadło i sędzia główny zaprosił piłkarzy na przerwe przy wyniku 2:0!

IMG 7282 Kopiowanie


Druga połowa rozpoczęła się bardzo spokojnie i nasz zespół kontrolował grę. Gospodarzom udało się stworzyć kilka sytuacji, ale w każdej z nich doskonale interweniował Michał Trzajna. Mecz w pewnym momencie przesunął się do środkowych stref i to właśnie z tej strefy rozpoczynały się kolejne akcje naszego zespołu. Próbował Adrian Schonung, Kamil Młynarski, Oskar Rymer, ale dobrze zastawili swoje zasieki defensywne gracze Victorii i nie dopuścili do straty bramki. W 80 minucie bardzo dobrze we własnej defensywie popracował Oskar Rymer, który wygrał pojedynek główkowy trzydzieści metrów przed własną bramką. Piłka trafiła do Adriana Schonunga, który przerzucił ją nad zawodnikiem Victorii Ruszów i dograł do Kamila Młynarskiego. Popularny Młynek wypatrzył Oliwera Misiewicza (rocznika 2005), który minął jednego z zawodników gospodarzy, wpadł z bocznego sektora w pole karne i wyłożył futbolówkę nadbiegającemu Dominikowi Szpytmie (również rocznik 2005), a ten nie miał problemów by umieścić ją w siatce!
W 84 minucie nasze zespół postawił kropkę nad i strzelając czwartego gola. Adrian Schonung posłał świetne prostopadłe podanie do Kamila Młynarskiego, ten wpadł w pole karne, gdzie zwiódł jeszcze jednego z obrońców Victorii, po czym ,,zakręcił rogala" w kierunku dalszego słupka bramki! Goalkeeper bez szans! 4:0!

Gospodarze się nie poddali i wykorzystując rozluźnienie w naszej ekipie, za sprawą Bohdana Bozhenko, zdołali zdobyć honorową bramkę. Równo w 90 minucie arbiter Łukasz Nalepa zakończył te wspaniałe dla naszego zespołu widowisko.

IMG 7951 Kopiowanie

O całym spotkaniu wypowiedział się nasz trener - Jarosław Wachowski: Dużo radości dała nam wygrana w Ruszowie na trudnym terenie z drużyną, która w przerwie zimowej pozyskała jak na te klasę rozgrywkową solidnych zawodników z przeszłością nawet 1 ligową. Mieliśmy plan na to spotkanie i zmieniliśmy z różnych względów ustawienie drużyny (w drużynie zabrakło Starczewskiego, Kusiaka, Kocuły i Sitka). Cała drużyna super zareagowała na ostatni słabszy występ i pokazała – jak na zespół ze średnią wieku poniżej 23 lat –dojrzałą grę. Dobrze ułożył nam się mecz i skrupulatnie mogliśmy realizować swoje założenia. Zaznaczyć trzeba, że zdobyliśmy większość bramek po składnych akcjach. Dwie asysty pierwszego stopnia zaliczył nowy nabytek Schonunga a przysłowiową „truskawką” na torcie była akcja na 3;0 Oliviera Misiewicza (rocznik 2005), który wymanewrował Ziemniaka, czyli byłego zawodnika 1 ligowego Górnika Polkowice i wyłożył piłkę Dominikowi Szpytmie (również rocznik 2005). Dwóch najmłodszych naszych zawodników wykonało akcję zamykającą praktycznie mecz i powiem szczerze, oglądając to już z ławki, miałem olbrzymią satysfakcję z tego. To tylko jeden mecz i naprawdę trzeba jeszcze bardzo dużo pracy, żebyśmy byli powtarzalni i zwiększali jakość naszego grania. Obyśmy już w poniedziałek również pokazali się z jak najlepszej strony i z uśmiechem schodzili z murawy. Jeszcze raz dziękuje całej drużynie za konsekwencje i wiarę w zwycięstwo od początku do końca. I na koniec taka ciekawostka - bramki zdobywały trzy pokolenia Łużyc – Ja, 25 letni Kamil Młynarski i trzecie pokolenie - Dominik Szpytma, który dopiero skończył 16 lat.

Victoria Ruszów – Łużyce Lubań 1:4 (0:2)


Bramki: Bozhenko (85’) oraz Bojdziński (17’), Wichowski (36’), Szpytma (80’), Młynarski (84’).
Żółte kartki: Ziemniak, Puławski oraz Młynarski


Sędziowali: Łukasz Nalepa oraz Piotr Bajer i Przemysław Surowiecki

Victoria Ruszów:  Marcin Paszek - Krzysztof Frydlewicz, Krzysztof Ziemniak, Bohdan Bozhdenko, Adam Klisowsko - Bartłomiej Stelwach (C) (Marcin Świrlik 62'), Maciej Koseła, Bartosz Kopania ( Ihor Cherniavskyi 81') Robert Bodziany (Andrzej Majchrzak 71') - Sławomir Paszek, Patryk Puławski (Mateusz Pielichowski 85').
Trener: Marcin Świrlik

Łużyce Lubań: Michał Trzajna - Jakub Jakubczyk, Damian Buzała, Damian Berliński (Konrad Mandżejewski 84'), Oslar Rymer, Oskar Pietruszewski (Dominik Szpytma 56'), Maciej Furmański (Gracjan Perdon 88'), Damiam Bojdziński (C), Adrian Schonung, Jarosław Wichowski (Oliver Misiewicz 67'), Kamil Młynarski.

Trener: Jarosław Wichowski

red. Mateusz Stóf