Następne spotkanie
U siebie, 31.05.2025, godz. 17:00
 

Łużyce Lubań

vs

Włókniarz Leśna

Bielawianka Bielawa

dni
godzin
minut

Dymisja trenera

Rafał Wichowski nie jest już trenerem 1 drużyny Łużyc Lubań. W poniedziałkowy poranek 43 letni szkoleniowiec złożył dymisję, która we wtorek została przyjęta przez zarząd klubu.

Więcej…

Z Lechią o kolejne punkty

Lechia Dzierżoniów będzie kolejnym rywalem naszego zespołu. Mecz 10 kolejki Koleje Dolnośląskie IV ligi odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 15:00 w Lubaniu.

Więcej…

Partnerzy

strony www poznaństrony www poznaństrony www poznań strony www poznań

Sponsorzy

projekt logo poznań tworzenie stron www poznań projektowanie stron internetowych poznań projektowanie stron www Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań

Deszczowy horror z BKS!

W hicie 20 kolejki Keeza Ligi Okręgowej naszym przeciwnikiem był zespół BKS Bolesławiec. Jesienią w Bolesławcu górą byli gospodarze, którzy wygrali 3:1. Było to starcie trzeciej i czwartej drużyny w tabeli, które przed tym spotkaniem różnił punkt (37 – Łużyce, 38 - BKS). Stawka była więc wysoka, szczególnie dla naszego zespołu.

IMG 4457 Kopiowanie
Mecz rozpoczął zespół Łużyc i od razu przystąpił do ataków. W 3 minucie rajd przy linii końcowej Jarosława Wichowskiego zakończył się strzałem Damiana Buzały, jednak goście zdołali zablokować piłkę i ta ostatecznie opuściła pole karne. Łużyce próbowały też strzałów z dystansu. W 11 minucie Łukasz Kusiak, a chwilę później Damian Bojdziński. W obu przypadkach bramkarz gości pewnie chwycił piłkę. W 30 minucie długi rajd prawą stroną boiska przeprowadził aktywny Kusiak, dośrodkował na wbiegającego na 4 metr Kamila Młynarskiego, jednak ten nie sięgnął piłki i ta opuściła plac gry. Mecz się nieco zaostrzył i arbiter, zaczął sięgać po żółte kartki. O ile ta Kamila Sitka w 31 minucie nie budziła wątpliwości, to ta dwie minuty później pokazana Damianowi Buzale już tak. Swoje szanse w pierwszej części miał też BKS. Najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową próbował Kowalonek, który uderzył nad bramką, a pod koniec pierwszej części doskonałej okazji nie wykorzystał Kwocza, który huknął z powietrza w boczną siatkę. Do podstawowego czasu gry arbiter doliczył dwie minuty, po których zaprosił piłkarzy na chwile oddechu.

IMG 4512 Kopiowanie

Druga połowa to już zupełnie inne starcie. Podczas rozpoczęcia drugiego aktu zerwała się potężna ulewa, która całkowicie zmieniła obraz meczu, bowiem nawierzchnia i piłka stały się śliskie. Warto zauważyć, że gra przy takiej aurze nam leży, co potwierdził jesienny mecz z Nysą Zgorzelec, wygrany przez nas zespół 5:0.

Tym razem to nasz zespół po wznowieniu przez rywala szybko przechwycił futbolówkę i niczym w pierwszej odsłonie zaczął natarczywie atakować. W 50 minucie z prawej strony boiska Adrian Schonung kapitalnie dośrodkował na pole karne, bramkarz gospodarzy wypiąstkował piłkę, ale na 8 metrze zebrał ją Maciej Furmański. Nasz młody pomocnik odegrał ją do Łukasza Kusiaka, a ten oddał mocny, lecz niecelny strzał. W 54 minucie doszło do sporej kontrowersji, po której nasz zespół musiał sobie radzić w dziesiątkę. Wyraźnie zagubiony w tym spotkaniu Dariusz Turek, za podważanie decyzji, pokazał bowiem drugą żółtą kartkę Kamilowi Sitkowi. Nasz zawodnik nie mógł pogodzić się z decyzją arbitra, jednak ta była nieodwracalna. Nasi zawodnicy pokazali jednak olbrzymi charakter i nie podłamali się tą sytuacją. W 70 minucie na skraju pola karnego faulowany był Łukasz Kusiak. Do wykonania rzutu wolnego podszedł Adrian Schonung, idealnie zacentrował na głowę Damiana Buzały i piłka wpadła do bramki między nogami zaskoczonego Walczaka, wprawiając w szał radości cały stadion przy ul. Ludowej 2! 1:0! To 5 asysta Adiego w tej rundzie. BKS ruszył do odrabiania strat, a mecz ponownie nieco się zaostrzył. Najpierw z kontuzją boisko opuścił Damian Berliński, a w 74 minucie brutalnie zachował się zawodnik BKS – Adam Wolski, który w walce o piłkę łokciem uderzył Kamil Młynarskego. Młynek runął jak rażony piorunem i jego twarz zalała się krwią. Rozcięty łuk brwiowy, a po wizycie w szpitalu aż osiem szwów. Kara dla przeciwnika? Żółta kartka... W 78 minucie świetnym odbiorem na środku boiska kontratak rozpoczął zespołu Łużyc. Piłkę na lewym skrzydle otrzymał Oliwer Misiewicz (rocznik 2005), pognał na bramkę i świetnie zewnętrzną częścią stopy zagrał do wbiegającego na 12 metr Łukasza Kusiaka, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce i podwyższył prowadzenie Łużyc! Druga asysta Miśka w tym sezonie i pierwsza bramka… o 20 lat starszego Kusego! Napędzony zespół gospodarzy mógł jeszcze podwyższyć prowadzenie, ale najpierw nad bramką uderzył Kusiak, a chwilę później w poprzeczkę trafił Maciej Furmański. Do podstawowego czasu gry arbiter doliczył cztery minuty i kiedy mecz dobiegał ku końcowi w 90+4' piłkarzowi BKS – Marcinowi Kapuszowi puściły nerwy i za swoje agresywne i niesportowe zachowanie na połowie Łużyc obejrzał drugą żółtą w konsekwencji czerwoną kartkę! Chwilę później arbiter zakończył te starcie i trzy punkty zostały w domu! Lubań oszalał z radości!

IMG 5326 Kopiowanie

Dzięki temu zwycięstwu Łużyce Lubań awansowały na 3 pozycję w tabeli, mając 2 punkty przewadgi nad BKS Bolesławiec i tyle samo straty do drugiej Iskry Łagów. Konsekwentnie także stawiamy na lubańską młodzież, bo spotkanie kończyliśmy sześcioma juniorami - w tym czterema juniorami młodszymi – w składzie! To jest ewenement, nie tylko na skalę ligi okręgowej.

Słowo trenera  Jarosława Wichowskiego możecie wysłuchać w specjalnie dedykowanym poście na facebooku, gdzie na gorąco udziela pomeczowego wywiadu.


TABELA

Łużyce Lubań – BKS Bobrzanie Bolesławiec 2:0 (0:0)

Bramki: Damian Buzała (70') i Łukasz Kusiak (78')
Żółte kartki: Kamil Sitek (31' i 54'), Damian Buzała (33'), Kamil Młynarski (65'), Bartosz Szyszło (90+4') oraz  Jakub Walczak (60'), , Michał Kapusz (65' i 90+4'), Adam Wolski (74'),

Czerwone kartki: Kamil Sitek (54') oraz Michał Kapusz (90+4')

Sędziowali: Dariusz Turek oraz Bartosz Gajewnik i Aleksander Pawłowski

Łużyce: Michał Trzajna - Jakub Jakubczyk, Damian Buzała, Damian Berliński (Dominik Szpytma 72') - Oskar Rymer, Łukasz Kusiak (Bartosz Szyszło 88'),  Damiam Bojdziński (C) - Adrian Schonung, Jarosław Wichowski (Oliwer Misiewicz 46'), Kamil Sitek, Kamil Młynarski (Oskar Pietruszewski 74')

Trener: Jarosław Wichowski


BKS: Jakub Walczak – Kamil Posadowski (Adam Wolski 65'), Kamil Skiba, Michał Kapusz, Jakub Kwoczka – Filip Zagórski (C), Adrian Puzio, Oskar Pochwała (Adrian Kulesza 72'), Krzysztof Dmuchowski – Mateusz Medyński (Adrian Biały 72'), Dawid Kowalonek (Bartłomiej Kacprzyk 76')

Trener: Sebastian Tylutki

red. Mateusz Stóf