Następne spotkanie
U siebie, 31.05.2025, godz. 17:00
 

Łużyce Lubań

vs

Włókniarz Leśna

Bielawianka Bielawa

dni
godzin
minut

Dymisja trenera

Rafał Wichowski nie jest już trenerem 1 drużyny Łużyc Lubań. W poniedziałkowy poranek 43 letni szkoleniowiec złożył dymisję, która we wtorek została przyjęta przez zarząd klubu.

Więcej…

Z Lechią o kolejne punkty

Lechia Dzierżoniów będzie kolejnym rywalem naszego zespołu. Mecz 10 kolejki Koleje Dolnośląskie IV ligi odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 15:00 w Lubaniu.

Więcej…

Partnerzy

strony www poznaństrony www poznaństrony www poznań strony www poznań

Sponsorzy

projekt logo poznań tworzenie stron www poznań projektowanie stron internetowych poznań projektowanie stron www Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań Lużyce Lubań

Trzy kroki do celu!

Naszym przeciwnikiem w 23 kolejce była Olimpia Kowary. Zespół ten w rundzie odniósł tylko jedną porażkę, wygrywając aż 7 spotkań. Goście przyjechali do Lubania z zamiarem rewanżu za jesienną porażkę 3:1.

IMG 8967 Kopiowanie
Od początku spotkania czuć było, że jedna i druga drużyna skupia się bardziej na tym, aby bramki nie stracić. Zespół Olimpii bardzo dobrze ustawiał zasieki defensywne i grał nad wyraz ostro, dusząc akcje w zarodku. Lubanianom pozostało szukać szczęścia w strzałach z dystansu, ale te albo były niecelne, albo padały łupem golkipera gości. Najlepsza okazja do otworzenia wyniku miała miejsce w 14 minucie, kiedy  dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego na 14 metr pola karnego posłał Łukasz Kusiak, tam odnalazł się kompletnie niepilnowany Damian Buzała, oddał strzał głową, jednak piłka trafia w poprzeczkę i wyszła poza boisko. Do przerwy Łużyce miały z gry minimalnie więcej, jednak bramki nie padły i na chwilę wytchnienia obie ekipy schodziły z wynikiem 0:0.

IMG 9408 Kopiowanie

Drugą połowę rozpoczęli goście i przez pierwsze pięć minut na murawie było jeszcze spokojniej niż w pierwszej części, ale z każdą minutą coraz częściej do głosu zaczęły dochodzić Łużyce. W 52 minucie niebotyczne podanie z własnej połowy na 60 metrów posłał Damian Buzała, piłkę w polu karnym opanował Kamil Młynarski i wygrywając pojedynek z obrońcą oddał dobry strzał w kierunku lewego słupka, jednak minimalnie niecelnie. Centymetry od bramki! Do 64 minuty gra była ostra, ale bardzo spokojna, obie ekipy próbowały coś tworzyć, ale wszystkie akcje kończyły się na przedpolu. W 65 minucie doszło do kuriozalnej sytuacji. Maciej Furmański wyłuskał piłkę jednemu z zawodnikowi Olimpii Kowary i ruszył w kierunku bramki. W odwecie defensor gości brutalnie zaatakował naszego młodzieżowca na 25 metrze. Do piłki podszedł Adrian Schonung, odmierzył kroki i oddał mocny strzał. Już drugi raz w tym spotkaniu piłka trafiła w poprzeczkę i opuściła pole gry. Łużyce wciąż napierały, a Olimpia ograniczała się już w zasadzie do wybijania piłki poza własne pole karne. W 69 minucie pierwszy raz w tym spotkaniu bliski szczęścia był bardzo aktywny po wejściu na boisko Maciej Furmański, ale jego strzał otarł się o słupek. Dziś ewidentnie był dzień ,,metalowych prętów"! Gdy mecz zmierzał już ku końcowi, a na tablicy widniał wynik 0:0, ataki naszych zawodników były coraz odważniejsze. W 85 minucie nasi zawodnicy wreszcie dopięli swego. Fenomenalne podanie z własnej połowy posłał Jakub Jakubczyk, wysoko zawieszona piłka dotarła na lewą stronę do Macieja Furmańskiego, ten podprowadził ją do wysokości 9 metra i zagrał równolegle do lini boiska, wprost do Kamila Młynarskiego, który jednak nieczysto trafił piłkę. Mimo tego trafiła ona pod nogi Damiana Bojdzińskiego, który po ograniu jednego z obrońców gości mocnym strzałem wpakował ją do siatki! GOOOOL! Nasz kapitan, przyszła legenda – Damian Bojdziński na pięć minut przed końcem wziął odpowiedzialność i wprawił w szaleństwo cały stadion przy ulicy Ludowej 2!

IMG 9684 Kopiowanie

Po tym trafieniu Kowarzanie chcieli szybko odpowiedzieć, jednak nasz blok defensywny spisywał się dzisiaj bez zarzutu. Goście się odkryli, a Łużyce miały jeszcze szansę na poprawienie wyniku. W 90 miniucie kapitalną okazję na 2:0 miał Maciej Furmański, który po przechwycie, a następnie rajdzie przez całe boisko, chciał wieńczyć sytuacje strzałem w kierunku lewego słupka bramki, jednak minimalnie się pomylił. Arkadiusz Dołęga doliczył do regulaminowego czasu aż 4 minuty, po czym zakończył to emocjonujące spotkanie.

Ten triumf to 15 zwycięstwo naszego zespołu w sezonie 2020/2021! Świetnie prezentuje się także defensywa, która po raz trzeci z rzędu zagrała na zero z tyłu, a po raz szósty w całej rundzie jesiennej! Sam Damian Bojdziński swoim trafieniem wpisał się na listę strzelców po raz 13 w całej kampanii. Najważniejszą informacją jest jednak fakt, że dzięki naszej wygranej awansujemy na 2 pozycję w Keeza lidze okręgowej sezonu 2020/2021, a to jest miejsce premiowane awansem do IV ligi!

my visual 50124206 4

Łużyce Lubań – Olimpia Kowary 1:0 (0:0)

Bramka: Damian Bojdziński (85')

Żółte kartki:  Młynarski, Berliński, Kusiak oraz Szaraniec, Wiśniewski
Sędziowali: Arkadiusz Dołęga oraz Maciej Zych i Konrad Szyłak

Łużyce: Michał Trzajna - Kamil Sitek, Jakub Jakubczyk, Damian Buzała, Oskar Rymer - Łukasz Kusiak (Oliwer Misiewicz 72'), Damiam Bojdziński (C), Adrian Schonung (Dominik Szpytma 76'), Damian Berliński - Kamil Młynarski, Jarosław Wichowski (Maciej Furmański 60')
Trener: Jarosław Wichowski

Olimpia: Bartosz Rogowski - Rafał Szeliga, Sebastian Kędzierski, Krzysztof Kosek - Kamil Bródka (Adrian Krzysztoń 85'), Kacper Kloczkowski, Damian Marciniak (Michał Madej 75'), Jakub Szaraniec, Jakub Wiśniewski - Marcin Zagrodnik, Sebastian Szujewski
Trener: Adrian Szczurek

red. Mateusz Stóf