To było starcie na szczycie tabeli – hit! Mistrz sezonu Pogoń Świerzawa podejmowała nasz zespół, który do samego końca walczył o awans do 4 ligi z zespołem BKS'u Bolesławiec! Ostatni mecz sezonu 2020/2021, najważniejszy mecz tej kampanii – mecz o awans! Gdy wybiła godzina 17:00, arbiter główny Piotr Bajer z Bolesławca dał sygnał do rozpoczęcia ostatniego starcia w sezonie 2020/2021!

Spotkanie od pierwszych minut przebiegało bardzo spokojnie, a żadna z drużyn nie forsowała tempa. Pierwszą groźną sytuację stworzyły Łużyce. W 10 minucie minimalnie pomylił się Furmański. To nieco rozochociło naszych zawodników, którzy zaczęli grać śmielej. W 17 minucie, po wstrzeleniu piłki w pole karne przez Kamila Młynarskiego, bliski pokonania własnego bramkarza był jeden z zawodników gospodarzy, który tak niefortunnie wybił piłkę, że ta na szczęście dla zespołu Pogoni trafiła tylko w poprzeczkę. W 34 minucie Łużyce wreszcie dopięły swego.
Na lewej stronie urwał się Jarosław Wichowski, dośrodkował na głowę Kamila Młynarskiego, który przytomnie, będą w trudnej pozycji, zgrał ją do Maćka Furmańskiego, a tej długo się nie zastanawiając uderzył z 8 metra i piłka zatrzepotała w siatce. Bramkarz był bliski skutecznej interwencji, jednak strzał był na tyle mocny, że niewiele mógł zrobić. 1:0! Wydawało się, że do przerwy nic więcej się nie wydarzy i nasz zespół spokojnie będzie kontrolował wynik. W 44 minucie udało się jednak podwyższyć prowadzenie.

Kapitalnie na połowie gości piłkę odebrał Kamil Sitek, ta trafiła do Jarosława Wichowskiego, któr FENOMENALNIE dostrzegł wybiegającego zza linii obrony Damiana Bojdzińskiego! Bodzio będąc sam na sam z bramkarzem nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce, czym wprawił w ekstazę licznie zgromadzonych fanów naszego zespołu. Niedługo po tym trafieniu sędzia zaprosił zawodników na przerwę. W tym momencie, nie oglądając się za siebie, byliśmy w IV lidze!
Druga połowa została rozpoczęta przez zespół gospodarzy. Podrażniona wynikiem drużyna Pogoni od początku drugiej części zyskała optyczną przewagę, ale akcje przeprowadzane przez gospodarzy kończyły się zwykle na naszych stoperach, albo na dobrze grającym w tym meczu Michale Trzajnie. Swoje szanse miał też nasz zespół, który groźnie kontratakował. W 70 minucie najbliżej szczęścia był Łukasz Kusiak. Najpierw piłkę na 16 metrze opanował Kamil Młynarski, oddał mocny strzał po ziemi, lecz bramkarz Pogoni odbił piłkę. Dobiegający do niej Łukasz Kusiak miał przed sobą niemal pustą bramkę, ale ofiarne zachowanie golkipera Pogoni pozwoliło mu odbić piłkę, przez co utrzymał „przy życiu” swój zespół.

Spotkanie zaczęło się zaostrzać, a gracze Pogoni rzucali do ataku coraz większe siły. W 81 minucie sytuacja naszego zespołu się skomplikowała, bowiem drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Jakub Jakubczyk. Nasz zespół, po tej decyzji sędziego ustawił się bardzo defensywnie i to zemściło się w 90 minucie. Kostiantyn Trostyk przejął piłkę na 30 metrze i precyzyjnym strzałem zza pola karnego dał Pogoni bramkę kontaktową. Na więcej gospodarzy nie było już jednak stać i po doliczeniu dodatkowych 5 minut spotkanie zostało zakończone.

WRACAMY DO 4 LIGI PO 8 LATACH! LUBAŃ PO NIEMALŻE DEKADZIE DOCZEKAŁ SIĘ 4 LIGI! JESTEŚMY TAKŻE MISTRZAMI WIOSNY 2021 ROKU! Cóż za sezon!

Pogoń Świerzawa – Łużyce Lubań 1:2 (0:2)
Bramki: Trotsyk (90’) oraz Furmański (34’), Bojdziński (44’)
Żółte kartki: Jakub Jakubczyk (x2), Marcin Kocuła, Damian Berliński oraz Łukasz Krajewski, Szymon Szeliga
Czerwona kartka: Jakub Jakubczyk
Sędziowali: Piotr Bajer oraz Łukasz Nalepa i Krzysztof Sadowski
Łużyce: Michał Trzajna - Kamil Sitek, Jakub Jakubczyk, Damian Buzała, Oskar Rymer - , Damiam Bojdziński (C), Adrian Schonung, Damian Berliński (Marcin Kocuła 87') - Kamil Młynarski (Dominik Szpytma 81'), Jarosław Wichowski (Łukasz Kusiak 63') , Maciej Furmański (Oliwer Misiewicz 89')
Trener: Jarosław Wichowski
Pogoń: Wiktor Kurowski – Wojciech Chlebosz, Jakub Madejczyk (Oskar Okręglicki 72'), Radosław Kurek, Adrian Marzec (Piotr Gajek 46')) – Szymon Szeliga, Robert Cichoń, Marcin Hyndle, Łukasz Krajewski (Kacper Łaba 46') – Adrian Maraszek (Kostintyn Trotsyk 81'), Krzysztof Górny
Trener: Arkadiusz Paluch
red. Mateusz Stóf
